W tym miejscu dzielimy się wiedzą, którą sami przez lata zbieraliśmy, zarówno w trakcie praktyki,
jak i poszukiwań w literaturze, kierując się potrzebą udoskonalania naszego warsztatu, niejednokrotnie, wpierw, aby pomóc sobie i najbliższym oraz naszym klientom i pacjentom.
Każdy wpis będzie posiadał oznaczenia pozwalające rozpoznać,
co zostało przez nas sprawdzone na sobie i/lub pacjentach,
a co jest wiedzą tzw. książkową.
Etap wykrycia patogenu - Kiedy organizm napotyka patogen, jego komórki odpornościowe (np. makrofagi) wykrywają obce substancje, takie jak fragmenty wirusów czy bakterii. W odpowiedzi na to uwalniają substancje chemiczne, tzw. cytokiny (np. interleukiny).
Działanie na podwzgórze - Cytokiny działają na podwzgórze, które pełni rolę centrum termoregulacji. Podwzgórze ustawia „nastawienie” temperatury ciała na wyższą wartość, co powoduje, że organizm zaczyna produkować więcej ciepła.
Etap podwyższenia temperatury - Aby podnieść temperaturę ciała, organizm uruchamia mechanizmy takie jak:
Zwiększenie metabolizmu – organizm zaczyna szybciej spalać energię, co generuje ciepło.
Drżenie mięśni – ma na celu produkcję dodatkowego ciepła.
Zwiększenie przepływu krwi do głębszych warstw skóry (przez rozszerzenie naczyń krwionośnych) oraz inne zmiany w funkcjonowaniu układów ciała.
Gorączka może maksymalizować skuteczność walki
z patogenami, wyższa temperatura wspomaga działanie układu odpornościowego, poprawiając efektywność białych krwinek
i przyspieszając reakcje obronne. Gorączka, zwyczajnie zmienia odpowiedź organizmu. Następuje to poprzez zahamowanie wzrostu patogenów, ponieważ wiele bakterii, wirusów
i innych mikroorganizmów rozmnaża się w określonym zakresie temperatury. Wzrost temperatury może zakłócić ich metabolizm i zahamować namnażanie, a także zmniejszać ich zdolność do rozprzestrzeniania się.
Gorączka przyspiesza odpowiedź na zakażenie również przez poprawę aktywności białek odpowiedzialnych za procesy zapalne, takich jak interferony i cytokiny. Dalej, podwyższona temperatura, powoduje zwiększenie aktywności enzymów. W wyższej temperaturze enzymy w komórkach układu odpornościowego mogą działać efektywniej, co zwiększa szybkość odpowiedzi na infekcję. To pomaga w szybszym eliminowaniu patogenów i usuwaniu uszkodzonych komórek.
Gorączka jest więc naturalnym mechanizmem obronnym, który wspomaga walkę organizmu z infekcjami poprzez kilka różnych mechanizmów. Jednak warto zaznaczyć, że bardzo wysoka gorączka (ponad 40°C) może być niebezpieczna i wymagać interwencji, ponieważ w skrajnych przypadkach może prowadzić do uszkodzenia tkanek i organów.
UWAGA!!!
Jednak należy wiedzieć, że i ten mechanizm może zawieść. Podwzgórze może ulec "uszkodzeniom" i wtedy nie będzie prawidłowo regulować temperatury. Mechanizm kontroli temperatury ciała jest bardzo skuteczny, jednak w pewnych sytuacjach może zawieść, prowadząc do przegrzania. Podwzgórze, jako centrum termoregulacji, monitoruje temperaturę i dostosowuje ją, aby utrzymać optymalny zakres (około 36,6-37°C). W przypadku zagrożenia, jak np. infekcja czy zmiana warunków zewnętrznych, podwzgórze podejmuje działania w celu przywrócenia równowagi temperatury.
Pocenie się (chłodzenie ciała przez parowanie).
Drżenie mięśniowe (wytwarzanie ciepła).
Zmiana przepływu krwi (np. rozszerzenie naczyń krwionośnych przy nadmiarze ciepła lub ich zwężenie, aby zatrzymać ciepło).
Udar cieplny (heat stroke). W ekstremalnych warunkach, takich jak wysoka temperatura otoczenia
(np. podczas upałów) lub wysoka wilgotność, organizm może mieć trudności w oddawaniu ciepła.
W takich warunkach podwzgórze może nie być w stanie utrzymać prawidłowej temperatury, co prowadzi do przegrzania ciała. Udar cieplny może wystąpić, gdy ciało nie jest w stanie odpowiednio schłodzić się (np. brak pocenia się z powodu odwodnienia lub zablokowanie mechanizmów chłodzenia), co prowadzi do gwałtownego wzrostu temperatury ciała (powyżej 40°C).
Zaburzenia termoregulacji o podłożu neurodegeneracyjnym. W wyniku uszkodzenia podwzgórza
(np. w wyniku urazu, infekcji, guza mózgu) mechanizm regulacji temperatury może zawieść, prowadząc do problemów z jej podnoszeniem lub obniżaniem. Przykładem może być hipotalamiczna dysregulacja* temperatury ciała, która może objawiać się nieregularnym wzrostem temperatury ciała lub brakiem odpowiedniej reakcji na zmiany temperatury otoczenia.
Nadmierna produkcja ciepła.W przypadku wysokiej aktywności fizycznej, zwłaszcza w warunkach wysokiej temperatury i wilgotności, organizm może produkować więcej ciepła, niż jest w stanie skutecznie rozproszyć, nawet gdy mechanizmy termoregulacyjne są aktywne.
Stany patologiczne. Infekcje wywołujące bardzo wysoką gorączkę, mogą czasami prowadzić do trudności w kontrolowaniu temperatury. W przypadku bardzo silnej reakcji zapalnej organizmu, układ termoregulacyjny może nie być w stanie skutecznie obniżyć temperatury, co prowadzi do przegrzania.
Zatrucie lekami (np. niektórymi antybiotykami, neuroleptykami, anestetykami) może wpływać na zdolność organizmu do kontrolowania temperatury, prowadząc do przegrzania.
Zapamiętać warto jedną zasadę, że jeśli gorączka trwa długo, to znaczy dłużej niż 2-3 godziny, należy interweniować.
Tak długi czas może skutkować uszkodzeniami narządów, a jeśli przekroczy 41°C, bezwględnie należy jej przeciwdziałać. Zwykle jednak, ciało sprawnie reguluje temperaturę nie pozwalając na tak poważne zniszczenia. Mechanizm regulacji temperatury jest tak bardzo podstawowym mechanizmem, że jego dysfunkcje należą do bardzo rzadkich przypadków, jeśli nie wystąpiły poważne uszkodzenia mózgu.
Jednym z wyraźnych objawów zaburzenia termoregulacji są Drgawki. Drgawki mogą występować w wyniku przegrzania organizmu, szczególnie w kontekście udaru cieplnego (heat stroke), ale mogą być reakcją organizmu na ekstremalne zmiany temperatury lub mogą również wynikać z innych przyczyn, takich jak zmiany w równowadze elektrolitowej, uszkodzenie mózgu lub inne poważne stany neurologiczne.
I tu przychodzi z radą doświadczenie praktyczne.
W naszej praktyce, jeszcze nie zaobserwowaliśmy zaburzeń termoregulacji tak poważnych, żeby organizm przegrzał się
i doprowadził do poważnych uszkodzeń. Temperatura wzrasta np. po zabiegu baniek ogniowych, maksymalnie o 1,5 do 2,0 stopni Celsjusza, ale potem dość szybko spada. Zwykle wystarczają okłady na czoło, kark, ewentualnie moczenie stóp
i dłoni w chłodnej (nie zimnej) wodzie. Jak zawsze, należy obserwować zachowanie chorego i reagować na wszelkie ekstremalne zachowania. Nie warto jednak na pewno zbijać temperatury zanim nie osiągnie 38 - 38,5 stopnia,
ponieważ zmniejszymy tym samym sprawność układu immunologicznego i przedłużymy czas trwania choroby. Nierzadko obserwujemy u małych dzieci wzrost temperatury do poziomu blisko 40 st., po zabiegu baniek ogniowych,
a potem dość szybki spadek i dużą poprawę kondycji
w kolejnym dniu.
Natura zaprojektowała ten mechanizm tak, by był jak najbardziej wydajny i jeśli nie występują wyżej wymienione zagrożenia i objawy, należy pozwolić ciału działać, a na pewno na tym skorzystamy szybciej dochodząc do zdrowia.
*Hipotalamiczna dysregulacja temperatury ciała jest zaburzeniem, w którym podwzgórze nie reguluje prawidłowo temperatury ciała, co może prowadzić do niekontrolowanego wzrostu lub spadku temperatury. Może to być wynikiem uszkodzenia podwzgórza, zaburzeń neurologicznych, hormonalnych lub stanów zapalnych. Objawami tego stanu mogą być nieregularne wahania temperatury ciała, co wymaga diagnostyki i leczenia w celu przywrócenia prawidłowej termoregulacji.
Mechanizmy działania refleksologii stóp w łagodzeniu objawów polineuropatii
(z praktyki gabinetowej)
W naszej praktyce terapeutycznej, mamy niezwykłą możliwość obserwacji czasem niespodziewnych rezultatów naszych metod wspomagania zdrowia. Jednym z ostatnich tego typu efektów jest ustąpienie objawów polineuropatii po jednej sesji refleksologicznej stóp (każdorazowo przy kolejnych sesjach efekt jest ten sam).
Zaobserwowane przez nas w praktyce wyraźne ustąpienie objawów polineuropatii na okres kilku tygodni po pojedynczym zabiegu refleksologii stóp sugeruje, że tego rodzaju stymulacja może wywoływać złożone, fizjologiczne zmiany
w funkcjonowaniu układu nerwowego
i naczyniowego. Choć refleksologia nie leczy przyczyn polineuropatii w sensie strukturalnym, może modulować jej objawy poprzez szereg współdziałających mechanizmów. Prześledzimy możliwe mechanizmy towarzyszące tej dolegliwości i pokażemy możliwości refleksologii stóp, jako skutecznej metody pracy z tym problemem.
Polineuropatia obwodowa, często związana
z cukrzycą lub terapią onkologiczną, stanowi istotne wyzwanie terapeutyczne. Standardowe leczenie farmakologiczne nie zawsze przynosi satysfakcjonującą ulgę w objawach takich jak ból, parestezje czy zaburzenia czucia. Jednakże okazuje się, że terapia odruchowa jaką jest Refleksoterapia stóp, może zmienić podejście do tego problemu. Nasza praktyka wykazuje obiecujące efekty. Co dzieje się w wyniku stymulacji stóp? Postaramy się to krótko przedstawić.
Krótko o polineuropatii, dla tych, którzy nie mieli takich problemów:
Polineuropatia to dysfunkcja, polegająca na uszkodzeniu wielu nerwów obwodowych jednocześnie. Może obejmować zarówno nerwy czuciowe, ruchowe, jak i autonomiczne. Objawy zależą od rodzaju zajętych włókien nerwowych
i stopnia uszkodzenia, ale najczęściej występują: drętwienie, mrowienie, pieczenie, osłabienie mięśni, zaburzenia czucia, problemy
z koordynacją ruchową.
Często pojawia się w związku z leczeniem nowotworów, czyli chemioterapią. Mówimy wtedy o tzw. polineuropatii indukowanej chemioterapią (ang. chemotherapy-induced peripheral neuropathy – CIPN). Mechanizmy jej powstawania zależą od leku, ale najczęściej są to:
Toksyczność bezpośrednia – leki cytotoksyczne uszkadzają komórki nerwowe.
Zaburzenie transportu aksonalnego – zakłócenie pracy mikrotubul prowadzi do degeneracji.
Uszkodzenie mitochondriów – stres oksydacyjny niszczy energetykę komórki nerwowej.
Zaburzenia funkcji kanałów jonowych – zakłócenie przewodnictwa impulsów.
Nasilona reakcja zapalna – stan zapalny wtórnie uszkadza nerwy.
W praktyce najczęściej obserwujemy:
Symetryczną polineuropatię czuciową – mrowienie, drętwienie, ból (tzw. „skarpetki i rękawiczki”)
Polineuropatię ruchową – osłabienie mięśni, trudności w poruszaniu się
Polineuropatię autonomiczną – zaburzenia rytmu serca, ciśnienia, trawienia, pęcherza
Refleksologia (właściwie z ang. w oryginalnym nazewnictwie kanadyjskich twórców - Foot Working) opiera się na założeniu, że stymulacja określonych punktów na stopach wpływa na odpowiadające im narządy i układy w ciele. Posługując się terminologią akademicką należy wymienić mechanizmy, które mogą odpowiadać za usprawnienie tkanek i narządów dotkniętych neuropatiami (czyli uszkodzeniami nerwów obwodowych), takie jak:
Stymulacja stref refleksyjnych w obrębie stóp wpływa na zakończenia nerwowe, co może hamować przewodzenie bodźców bólowych i nieprawidłowych sygnałów czuciowych poprzez aktywację mechanizmów centralnej modulacji bólu, takich jak bramka rdzeniowa (Gate Control Theory). Dodatkowo refleksologia może promować wydzielanie endorfin i innych neuroprzekaźników łagodzących objawy neuropatyczne i prowadząc do zmniejszenia percepcji bólu.
W randomizowanym badaniu klinicznym przeprowadzonym przez Dalal i wsp. (2014) na 58 pacjentach z neuropatią cukrzycową wykazano, że grupa poddana refleksologii doświadczyła istotnej redukcji bólu oraz poprawy przewodnictwa nerwowego w porównaniu do grupy kontrolnej.
Ucisk i masaż w obrębie stóp mogą prowadzić do zwiększenia przepływu krwi w naczyniach włosowatych i poprawy odżywienia tkanek obwodowych. W efekcie dochodzi do redukcji lokalnych stanów niedokrwienia i zmniejszenia napięcia w strukturach nerwowych, co może istotnie łagodzić dolegliwości. Efektem może być również redukcja obrzęków i stanów zapalnych, co zmniejsza ucisk na nerwy. Te efekty mogą przyczyniać się do długotrwałego łagodzenia objawów neuropatii.
Układ nerwowy, szczególnie w warunkach przewlekłych zaburzeń czucia, wykazuje zdolność do neuroplastyczności – czyli reorganizacji sposobu przewodzenia i przetwarzania bodźców. Głęboka stymulacja sensoryczna poprzez refleksologię może inicjować korzystne zmiany w aktywności nerwów obwodowych oraz ośrodkowego układu nerwowego, prowadząc do długotrwałego „wyciszenia” objawów neuropatii. Regularna stymulacja poprzez np. zabiegi na stopach, może zmniejszyć ektopowe wyładowania nerwowe*, które są odpowiedzialne za objawy neuropatyczne. Zmienić sposób przetwarzania bodźców w ośrodkowym układzie nerwowym, prowadząc do trwałej redukcji objawów.
W badaniu dotyczącym neuropatii indukowanej chemioterapią wykazano, że refleksologia przyczyniła się do poprawy funkcji sensorycznych u pacjentów, co sugeruje jej wpływ na neuroplastyczność.
Dla wielu pacjentów refleksologia stanowi głębokie doświadczenie relaksacyjne, redukujące poziom kortyzolu oraz napięcie mięśniowe.
W warunkach przewlekłego stresu, który nasila objawy polineuropatii, taka interwencja może wywołać kaskadową poprawę w zakresie snu, regeneracji i ogólnego samopoczucia.
Refleksologia pośrednio wpływa na strukturalne uszkodzenia nerwów, zwiększając ich zaopatrzenie w składniki odżywcze, krew, tlen,
a także skuteczniejsze usuwanie czynników prozapalnych, dlatego może skutecznie wspomagać nie tylko leczenie objawowe poprzez wielowymiarową regulację fizjologiczną.
U niektórych pacjentów efekt może utrzymywać się przez kilka tygodni, co wskazuje na możliwość wdrożenia terapii refleksologicznej w modelu interwałowym, np. co 2–3 tygodnie, w celu stabilizacji poprawy. Refleksologia stóp może stanowić wartościowe uzupełnienie standardowego leczenia polineuropatii, oferując wielowymiarowe korzyści poprzez modulację układu nerwowego, poprawę krążenia oraz wpływ na neuroplastyczność.
Są spontaniczne, czyli pojawiają się bez zewnętrznego bodźca.
Mogą mieć charakter przerywany lub ciągły.
Często występują w stanach uszkodzenia nerwu, takich jak neuropatie, gdzie dochodzi do zmian w kanałach jonowych błony komórkowej (zwłaszcza sodowych i wapniowych).
Mogą być źródłem przewlekłego bólu neuropatycznego, ponieważ są odbierane przez ośrodkowy układ nerwowy jako bodźce bólowe, mimo braku rzeczywistego uszkodzenia tkanek.
W skrócie – to „fałszywe alarmy” generowane przez uszkodzone włókna nerwowe, które mózg interpretuje jako ból, mrowienie, pieczenie czy inne parestezje.
Zadzwoń: +48 668 133 848